Przechodzisz obok sypialni, a on wciąż zwinięty w kłębek? Wracasz z pracy, a on, zaspany, ledwo podnosi głowę z drapaka? W nocy natomiast — niekończąca się gonitwa i czasami nawet głośna opera kocich pomiaukiwań oraz pomrukiwań. Brzmi znajomo? Koty to zwierzęta, które bardzo dużo śpią, a ich rytm dobowy jest często przeciwieństwem naszego. Dlaczego tak się dzieje? Kiedy wielogodzinny sen powinien wzbudzić niepokój u właściciela? W tym artykule znajdziesz na to odpowiedź.

Sen u kotów — jak długo trwa?

To zależy. Koty zazwyczaj potrzebują od 12 do nawet 20 godzin snu. Kocięta i seniorzy będą potrzebowali go bardzo dużo, tak samo schorowane osobniki lub te o wyjątkowo dużych pokładach energii. Co więcej, jeżeli czują się bezpiecznie, to ich główną „aktywnością” także będzie oddawanie się w objęcia Morfeusza.
Nasi czworonożni przyjaciele najczęściej wybierają dzień jako idealną porę na długą drzemkę. Nie oznacza to jednak, że kompletnie nie śpią w nocy. Prawdopodobnie większość będzie towarzyszyła Ci podczas snu, jednak nad ranem możesz spodziewać się pobudki, bo właśnie wtedy mają najwięcej energii.

 

Dlaczego koty potrzebują tyle odpoczynku?

Choć dla ludzi tak długi sen może wydawać się niepokojący, to dla kotów jest on zupełnie normalny. Te zwierzęta śpią bardzo długo, żeby mieć energię na aktywność, która jest zakodowana w ich genach – nawet jeśli nie wychodzą z domu. Polowanie, bo o nim właśnie mowa, to jedna z najważniejszych aktywności, która wymaga siły, skupienia, umiejętności i precyzji. Może trwać kilkanaście minut lub kilka godzin – tutaj nie ma stałych elementów. Ta wewnętrznie zakodowana potrzeba będzie objawiać się również poprzez zabawę, np. gonitwę i zapasy z innymi futrzakami w domu. Nic więc dziwnego, że koty tyle śpią.

 

Kiedy długi sen to oznaka choroby?

Jeżeli Twój kot ciągle śpi, a po drzemce nie następuje przypływ energii, to powinieneś poobserwować swojego czworonoga. Niestety, nasze futrzaki, podobnie jak my sami, potrafią się przeziębić czy mieć gorszy dzień, chociażby z powodu jesiennej chandry, o której pisaliśmy wcześniej. Jednak ospałość, apatia i brak apetytu to powody, które trzeba sprawdzić u weterynarza, żeby wykluczyć możliwe choroby.

Created by: cdx.pl